Dnia 13 września odbyła się Aukcja Sztuki Młodej w Hotelu Sheraton. Organizatorem był Dom Aukcyjny Polswiss Art.
Wystawionych do licytacji było 108 prac, głównie malarstwo, kilka fotografii oraz jedna praca zwana rzeźbą kameralną Pawła Althamera. Była to figurka jogina uszyta z atłasowego materiału wypełnionego bawełną wysokości 8 cm.
Paweł Althamer |
Aukcje kojarzą nam się z dobrą sztuką, jednak ku naszemu zaskoczeniu było bardzo wiele słabych prac jak np. „Zanikanie” Barbary Tytko, które nawet długo było licytowane. Zauważyliśmy, że dużą popularnością cieszą się obrazy tak zwane „fajne”, czyli popowe prace (nie mylić z pop art), którymi można pochwalić się przed znajomymi pt. „zobacz jaki jestem cool”, ale z prawdziwą sztuką mają niewiele wspólnego i wysokiej wartości raczej nie mają. Przykładem mogą być prace Bartłomieja Kownackiego pt. Pistolet, czy różowa Britney Spears na obrazie Macieja Kozłowskiego pt. Britney Skye.
Bartek Kownacki, Pistolet |
Maciej Kozłowski, Britney Skye |
To tylko uświadamia nam, jak wiele jeszcze nasze społeczeństwo musi się rozwinąć, by wejść w inny, nieco wyższy wymiar sztuki... Tymczasem artyści, którzy na zachodzie uzyskują uznanie na polskim rynku, na takiej aukcji, przeminęli ledwo zauważeni. Najlepszą naszym zdaniem pracę Małgorzaty Kosiec pt. Podwojenie kupił wytrawny gracz z Serbii, ale oprócz niego i naszego znajomego ze Szwecji nikt więcej z polskich kupców nie był zainteresowany. Oj rodacy, rodacy, wstydu nie przynoście.
Małgorzata Kosiec, Podwojenie - najlepsza praca |